Władimir Putin wyjaśnia, dlaczego zaatakował Ukrainę
"Lustrzane odbicie na działanie wroga"
Władimir Putin odniósł się do ataku swojego państwa na Ukrainę. Prezydent Rosji stwierdził, że inwazja na Ukrainę była jedynie formą wyprzedzającego uderzenia.
Po wielokrotnych próbach pokojowego rozwiązania tej kwestii Rosja zdecydowała się odpowiedzieć w taki sam sposób, jak nasz potencjalny przeciwnik – środkami zbrojnymi - powiedział Putin.
Wyjaśnił także, że został zmuszony do zaatakowania Ukrainy, tylko po to, aby pomóc mieszkańcom Donbasu. Dodał, że w jego ocenie "specjalna operacja wojskowa" doprowadzi do znaczącego wzmocnienia Rosji zarówno pod kątem wewnętrznym, jak i zewnętrznym.
Przypomnijmy, że wojna w Ukrainie nazwana została przez Rosję "specjalną operacją wojskową". Władimir Putin uzasadnia agresję na obce państwo chęcią demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, która w jego ocenie jest poważnym zagrożeniem dla Rosji.
Dlaczego tak naprawdę Putin zaatakował Ukrainę?
W rzeczywistości — jak twierdzą eksperci od geopolityki, Władimir Putin podjął decyzję o pełnoskalowym konflikcie z Ukrainą, bo twierdził, że to państwo jest słabe, a Ukraińcy nie będą w stanie bronić się dłużej niż kilka tygodni. Z doniesień rosyjskiego wywiadu wynikało ponadto, że wielu Ukraińców już w trakcie działań zbrojnych, może przejść na stronę Rosji, co okazało się sprzeczne z prawdą.
Władimir Putin jeszcze przed samą inwazją spotkał się z Joe Bidenem i zobaczył słabość prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, który wycofał wojska z Afganistanu i chciał, aby USA skupiły się przede wszystkim na rywalizacji gospodarczej z Chinami.
Putin stwierdził więc, że są sprzyjające warunki do tego, aby rozszerzyć strefę wpływów Rosji i przywrócić swojemu państwu status mocarstwa.