Minister rolnictwa mówi, że ceny będą jeszcze wyższe. "Na spadki bym nie liczył"
Ceny będą jeszcze wyższe
W związku z kryzysem żywnościowym wynikającym z wojny w Ukrainy i blokowaniem ukraińskich portów w Odessie pojawiają się pytania, czy w Polsce może zabraknąć żywności.
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk pytany na antenie Polsatu, o to czy kryzys żywnościowy może wystąpić w naszym państwie, uspokoił, że Polska jest "zabezpieczona" i eksportuje żywność za ponad 40 mld dolarów.
Spokojnie wyżywimy Polaków, spokojnie wyżywimy również uchodźców ukraińskich, ponad 2 mln. O to nie musimy się martwić - powiedział minister rolnictwa.
Jednocześnie Henryk Kowalczyk zauważył, że w związku z kryzysem żywnościowym na świecie, należy przygotować się na wyższe ceny żywności, które swój szczyt mogą osiągnąć w lipcu i nawet po tegorocznych żniwach nie zaczną spadać. Jest to efektem wzrostu cen gazu, wielokrotnym wzrostem cen nawozów oraz cen zboża, w tym pasz i produktów pochodzenia zwierzęcego. Zdaniem Kowalczyka "musimy oswoić się z takimi wysokimi cenami".
"Rząd pomaga Polakom"
Według wicepremiera Henryka Kowalczyka rząd chce pomóc Polakom w obliczu kryzysu, dlatego "wprowadził wiele istotnych rozwiązań osłonowych".
Minister mówił o dopłatach do nawozów, produkcji trzody chlewnej, obniżce akcyzy na paliwo i wprowadzeniu zerowego VAT-u na podstawową żywność.
Wszystkie te "udogodnienia" miały potrwać do lipca, ale najprawdopodobniej zostaną przedłużone.