Retoryka Kremla się zaostrza. Emmanuel Macron został upokorzony
Władimir Sołowiow szydzi z Macrona
59-letni prezenter, który zawsze mówi to, co chciałby powiedzieć Władimir Putin, słynie z wypowiedzi krytykujących "zdemoralizowany świat Zachodu", który ma aspiracje do tego, by doprowadzić do upadku Rosji. Sołowiow zawsze podkreśla też, że wszyscy obywatele Rosji powinni być wdzięczni za tak "wspaniałego i silnego" prezydenta, jakim w jego opinii jest Władimir Putin. Jego zdaniem Putin jest prawdziwym mężem stanu, który jest inteligentny, sprawiedliwy i kocha ojczyznę.
Ostatnio Sołowiow groził państwom Zachodu, zaznaczając, że Rosja może w jednej chwili zniszczyć Wielką Brytanię, a także zaatakował prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Czytałem ostatnio, że Emmanuel Macron policzył, ile godzin spędził na rozmowach telefonicznych z prezydentem Putinem. Przed każdą rozmową publikuje zdjęcie, na którym widać, jak bardzo cierpi. Zaczynam się już o niego martwić. Marcon dzwoni bardzo często. Na szczęście Władimir Putin nie zawsze podnosi słuchawkę - mówił Sołowiow w programie stacji Rossija-1.
Macron apeluje, by "nie lekceważyć Rosji"
Prezydent Francji Emmanuel Macron nie będzie zadowolony ze słów padających ze strony rosyjskiej propagandy. Przypomnijmy, że to przecież prezydent Francji mówił, że nie można cały czas poniżać i krytykować Rosji, bo w czasie gdy działania zbrojne się zakończą, bardzo trudno będzie zbudować z nią trwałe porozumienie, a takie dla dobra Europy i świata jego zdaniem jest konieczne.
Retoryka Kremla pokazuje, że Władimir Putin za nic ma "pojednawcze gesty" Emmanuela Macrona i będzie prowadził swoją twardą grę wokół Ukrainy oraz nie zrezygnuje z tego, aby ją podbić.