Wiaczesław Wołodin
The State Duma, The Federal Assembly of The Russian Federation/A

Rosja grozi Stanom Zjednoczonym. "Alaska to rosyjskie ziemie"

Przejdź do galerii zdjęć
Bądźmy szczerzy: temat sporu o Alaskę musiał się w końcu pojawić w związku z narastającym napięciem między Rosją i Stanami Zjednoczonymi. Parlament rosyjskie pełni rolę marionetkową wobec Kremla, więc co jakiś czas słyszymy o kolejnych posłach Dumy, którzy wpadają na coraz to bardziej absurdalne pomysły. Było już o cofnięciu niepodległości Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy. Wreszcie przyszedł czas na Alaskę.
Reklama

Rosja grozi USA

Wiemy, że rosyjscy politycy dosyć luźno podchodzą do kwestii terytorialnych. Jeśli gdzieś, kiedyś stanęła noga Rosjanina, to taka ziemia już zawsze będzie rosyjska. I nie zmieni tego żaden dokument, traktat ani porozumienie. Kto się nie godzi z takim stanem rzeczy, kto oponuje przeciwko jedynie słusznej racji stanu - to znaczy rosyjskiej - ten może spodziewać rychłej interwencji, która w zależności od okresu nazwana jest albo "bratnią pomocą", albo "wyzwalaniem".

Teraz Moskale zwracają swój wzrok w kierunku Alaski. Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin uznał za stosowne przypomnieć Amerykanom, że tereny za cieśniną Beringa są własnością Rosji i ojczyzna upomni się o nie w stosownym momencie.

Reklama
Ameryka powinna zawsze pamiętać o Alasce. Zanim zagarną nasze zasoby za granicą, muszą pamiętać, że my również mamy coś do odebrania - mówił Wołodin

Dodał również, że Alaska "podobnie jak Ukraina" należy i zawsze należała do Rosji.

śmieszny pies na Alasce
JONATHAN NACKSTRAND/AFP/East News

Najgorszy interes w historii

Oprócz umiłowania dla ziemi, Rosjanie słyną również z tego, że mają głowę do interesów. Dlatego właśnie w roku 1867 postanowili zaoferować Stanom Zjednoczonym Alaskę, która znajdowała się w ich posiadaniu od XVIII wieku.

Reklama

Zakładali tam niewielkie kolonie i mało znaczącą faktorię handlową. Ostatecznie jednak, w obawie przed tym, że nie zdołają ochronić tych ziem przed zakusami Brytyjczyków zdecydowano się na sprzedaż. Lepszy wróbel w garści - pomyśleli Rosjanie i oddali Amerykanom półwysep za bezcen.

Tak już jest z tymi Rosjanami, że zawsze chcą dobrze, a często wychodzą na tym źle. Alaska okazała się nie być zamarzniętym pustkowiem, tylko niezwykle bogatą w złoża naturalne krainą. Obecnie znajdują się tam główne centra wydobywcze amerykańskiej ropy i gazu. Ostatnio w 2017 roku dokonano tam największego od 30 lat odkrycia złóż konwencjonalnych ropy na kontynencie.

Reklama
Zobacz galerię zdjęć: Najlepsze memy o Putinie
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama