Szokujące słowa w rosyjskiej telewizji. "III wojna światowa zaczęła się właśnie teraz"
Przerażające słowa w rosyjskiej telewizji
Nie bez pozoru Olga Skabiejewa nazywana jest jedną z czołowych propagandzistek Kremla. Tym razem "dziennikarka" posunęła się bardzo daleko. O ile wcześniej mówiła tylko o tym, że małpia ospa przenosi się drogą płciową wśród mężczyzn, a Polsce groziła nadchodzącą utratą niepodległości, o tyle tym razem 36-latka w programie "60 Minut" na kanale Russia 1 powiedziała, że "specjalna operacja wojskowa w Ukrainie właśnie się zakończyła", ale za to rozpoczęła się globalna wojna między Rosją a NATO.
Być może nadszedł czas, aby przyznać, że rosyjska "operacja specjalna" w Ukrainie dobiegła końca. W sensie, że właśnie rozpoczęła się prawdziwa wojna, co więcej, III wojna światowa. Zostaliśmy zmuszeni do demilitaryzacji nie tylko Ukrainy, ale też całego NATO - mówiła Skabiejewa w rosyjskiej telewizji.
Z powodu swoich wypowiedzi Skabiejewa została pogardliwie nazwana "siłami specjalnymi" rosyjskich mediów.
Rosyjska propaganda atakuje
To tylko jeden z wielu licznych przykładów, na których widać, jak rosyjska propaganda pracuje pełną parą. Nie tylko Olga Skabiejewa, ale też Władimir Sołowiow, jak i Margarita Simonian nieustannie atakują Zachód w rosyjskiej telewizji.
Simonian w środę groziła państwom Europy, mówiąc, że "to wszystko już niebawem zakończy się uderzeniem nuklearnym", gdyż Zachód nie reaguje na "ostrzeżenia" Kremla. Sołowiow powtarzał natomiast kłamstwa rosyjskiej propagandy, mówiąc, że Rosja realizuje "specjalną operację wojskową", aby bronić się przed "militarnymi zakusami NATO".
Wszystkie te wypowiedzi wpasowują się w klasyczną rosyjską propagandę. Rosja zazwyczaj zaznacza, "że się broni". Szkoda, że "ta obrona" zawsze ma miejsce na terytorium sąsiednich państw.