ukraińskie pojazdy opancerzone
AFP/EAST NEWS

Ukraińska armia jest już blisko Chersonia. Azow zbliżył się także do Iziumu

Przejdź do galerii zdjęć
Kocioł - tak można określić to, co dzieje się teraz w Ukrainie. Największe i najbardziej krwawe walki toczą się w Donbasie, ale Ukraińcy próbują kontratakować na kierunkach, gdzie Rosjanie są słabsi. Armia Kijowa zbliża się do Chersonia. Pułk Azow walczący obecnie w obwodzie charkowskim informuje o odbiciu wioski Przydonieckie niedaleko Iziumu.
Reklama

Ukraińcy 10 km od Chersonia

W poniedziałek wieczorem doradca prezydenta Zełenskiego - Ołeksij Arestowycz mówił, że ukraińska armia zbliża się do Chersonia na południu Ukrainy i jest około 18 kilometrów od miasta. Arestowycz twierdzi, że sytuacja zmienia się w obwodzie zmienia się z godziny na godzinę. Ukraińcy doszli do miasta na odległość 15 kilometrów, ale zostali odrzuceni przez Rosjan. "Nie stało się jednak nic strasznego, to nie wpływa na ogólny obraz walk" - uspokaja doradca Wołodymyra Zełenskiego w rozmowie z rosyjskim opozycjonistą Markiem Fejginem.

W poniedziałek agencja UNIAN opublikowała nagranie, na którym ukraiński żołnierz zwraca się do mieszkańców Chersonia tymi słowy: "Jesteśmy już blisko, 10 kilometrów od miasta, dlatego czekajcie na nas, bo na pewno przyjdziemy".

Doradca szefa wojskowej administracji obwodu Serhij Chłan podał z kolei na antenie ukraińskiej telewizji, że okupanci są zmuszani do cofania się w okolicach Chersonia, a armia Kijowa stale posuwa się naprzód.

Reklama
Teraz toczą się walki między Tawrijśkiem a Tominą Bałką. Bez względu na to, jak bardzo okupanci próbują wrócić, odzyskać utracone pozycje, ponoszą porażkę i wycofują się jeszcze bardziej. Oznacza to, że stopniowo zyskujemy przewagę - mówił Chłan

Doradca nie chce na razie używać terminu "kontrofensywa". Mówi jednak, że jeśli Ukraińcy dalej będą odnosić sukcesy w regionie, ten atak może i powinien przekształcić się w bardziej zmasowane uderzenie na rosyjskie pozycje.

Wojna w Ukrainie
YASUYOSHI CHIBA/AFP/East News

Walki w okolicach Iziumu

Reklama

Wojska okupanta ruszyły na Słowiańsk z Iziumu. Każdego dnia pokonują kolejne kilometry napotykając na zaciekły opór. Z drugiej strony, przesunięcie wojsk na południe odsłania pozycje rosyjskie w okolicach Izium i naraża je na ataki Ukraińców, którzy będą chcieli uderzyć w przyczółki armii rosyjskiej. Żołnierze pułku Azow poinformowali na Telegramie, że odbili wieś Przydonieckie. "Od miasta Izium dzieli nas zaledwie 10 kilometrów" - napisali w komunikacie.

Miasto w obwodzie charkowskim ma niezwykle ważne strategicznie znaczenie. Znajduje się na szlaku łączącym Charków i Słowiańsk. Walki o Izium trwały kilka tygodni, a miasto zostało praktycznie zrównane z ziemią. Od 1 kwietnia znajduje się pod kontrolą Moskwy.

Reklama
Zobacz galerię zdjęć: Wołodymyr Zełenski - bohater internautów. Zobacz memy!
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama