Zełenski: W ataku na stację kolejową zginęło 22 osoby. Liczba ofiar rośnie
Atak na stację kolejową
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że tuż przed wystąpieniem na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ dowiedział się o ataku rakietowym na stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim.
Właśnie kiedy przygotowywałem to oświadczenie, otrzymałem informację, że Rosja przeprowadziła atak rakietowy na stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim i pociągi na tej stacji. Miał miejsce zamach, ludzie giną, ofiar jest coraz więcej.To jest nasze codzienne życie. W ten sposób Rosja przygotowywała się do tej sesji ONZ - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Kilka godzin później władze Ukrainy poinformowały, że atak był znacznie poważniejszy, a Rosjanie ostrzelali szereg obwodów, w tym chmielnicki, żytomierski i winnicki.
Rosyjskie rakiety zostały zestrzelone nad obwodami czernihowskim i czerkaskim.
Z najnowszych wiadomości, aktualizowanych przez stronę ukraińską wynika, że w ataku rakietowym zginęło co najmniej 22 osoby, a 50 zostało rannych.
Wolna Ukraina jest gwarancją wolności świata
Prezydent Ukrainy kontynuując swoje wystąpienie na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, podkreślił, że Ukraina jest gwarancją wolności Europy Zachodniej.
Teraz wszyscy możecie zobaczyć, w jak wielkim stopniu nasz kraj stanowi zabezpieczenie dla reszty świata. To, czy Ukraina będzie wolna, bezpieczna, czy integralność naszego kraju i nienaruszalność naszych granic będzie nienaruszalna, to wpływa na resztę świata. Możemy mówić tutaj o różnych aspektach, wszystkie te aspekty będą z całą pewnością związane z jednym lub innymi kryzysami globalnymi - podkreślił prezydent Ukrainy.
Zełenski wyjaśnił także, że przez działania Rosji w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, świat stoi na krawędzi wojny nuklearnej. Dodał, że Rosjanie muszą natychmiast zaprzestać szantażu jądrowego i wycofać się całkowicie z regionu tej elektrowni.