SERGEI SUPINSKY/AFP/East News

Niepokojące doniesienia z Białorusi. Łukaszenko ma głowice nuklearne

Rosyjski politolog i krytyk Kremla Andriej Piontkowski ujawnił, że Rosja dostarczyła Białorusi cztery głowice nuklearne. Jego zdaniem reakcja Stanów Zjednoczonych Ameryki powinna być natychmiastowa.

Białoruś dostanie głowice nuklearne?

Zdaniem rosyjskiego opozycjonisty na Białorusi znajduje się już rosyjska broń nuklearna, dlatego USA muszą szybko zareagować na pojawiające się zagrożenie.

Stany Zjednoczone Ameryki muszą natychmiast a) potwierdzić lub zaprzeczyć; b) publicznie wyjaśnić panu Putinowi, że w przypadku, gdy rozpocznie atak nuklearny z dowolnego terytorium, zostanie osobiście wyeliminowany - napisał Piontkowski na Twitterze.

W podobnym tonie wypowiada się także były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka. Jego zdaniem, jeśli te informacje się potwierdzą, władze Stanów Zjednoczonych powinny zająć stanowisko, bo obecność głowic nuklearnych na Białorusi stanowi zagrożenie dla Polski i państw bałtyckich.

Białoruś ściągnęła na granicę z Ukrainą specjalną broń

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w poniedziałek, że Białoruś rozmieszcza na granicy z Ukrainą zestawy do walki radioelektronicznej.

Dodatkowe rozmieszczanie zestawów do walki elektronicznej przez siły zbrojne Białorusi odbywa się w rejonach graniczących z naszym krajem - napisał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w wystosowanym komunikacie.

Przypomnijmy, że Białoruś nie przyłączyła się bezpośrednio do wojny z Ukrainą, ale udostępnia swoje terytorium do ataków na sąsiednie państwo, a dodatkowo w wystosowanych komunikatach prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko zapewnia o "przyjaźni swojego kraju" z Rosją Władimira Putina.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł