POLSKA I ŚWIAT To, co najważniejsze
MARS i HIMARS wylądowały. Szanse Ukrainy rosną
Niemcy wzmacniają Ukrainę
Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy poinformował dziś, że do kraju dotarły długo wyczekiwane wyrzutnie rakiet dalekiego zasięgu MARS II.
Trzeci brat z rodziny Long Arm, niemiecki MARS II MLRS, dotarł na Ukrainę. Dziękuję Niemcom i osobiście mojej koleżance minister obrony Christinie Lambrecht za te systemy. Nasi artylerzyści witają niemieckich partnerów - napisał minister na Twitterze
To pierwsze tak wylewne podziękowania strony ukraińskiej dla Niemców, po długich i mozolnych próbach namawiania rządu w Berlinie na dostarczenie do Kijowa ciężkiego sprzętu. Niemcy zapowiadają, że to jeszcze nie koniec, bo Ukraina ma otrzymać jeszcze trzy kolejne samobieżne haubicoarmaty Panzerhaubice 2000.
MARS II to systemy zmodyfikowanych amerykańskich wyrzutni M270. Konstrukcja firmy Krauss-Maffei Wegmann została stworzona na potrzeby na Bundeswehry i jest w stanie wystrzelić do 12 pocisków w ciągu minuty. W zależności od typu użytej amunicji zasięg MARS II waha się od 38 do 300 kilometrów.
Amerykanie otrzymują kolejne podziękowania
Udowodniliśmy, że wiemy, jak obchodzić się z tą bronią. Dźwięk salwy HIMARS stał się tego lata głównym muzycznym hitem na liniach frontu! - napisał Reznikow w komunikacie
Choć dźwięk salw z systemów HIMARS na pewno brzmi dla Ukraińców jak hit, to zapewne jeszcze milej słyszeć im, że do Kijowa dotarły kolejne amerykańskie wyrzutnie. Cztery nowe HIMARSY znalazły się na posiadaniu armii ukraińskiej zwiększając całkowitą liczbę wyrzutni tego typu używanych przez wojska broniące się przed inwazją - do 20.
To już całkiem przyzwoita liczba, a biorąc pod uwagę to, jakie spustoszenie siali Ukraińcy zaledwie kilkoma HIMARSAMI, można podejrzewać, że sytuacja na froncie zacznie zmieniać się radykalnie. Reznikow informował niedawno o zniszczeniu przy użyciu tych wyrzutni aż 50 składów rosyjskiej broni. Amerykanie odbierają zasłużone podziękowania od Kijowa, a apele Wołodymyra Zełenskiego o zwiększenie dostaw broni, wreszcie zaczynają przynosić właściwy odzew.