Podwyżka stóp procentowych? Glapiński: Dobre lekarstwa są gorzkie
Komisja finansów publicznych poparła kandydaturę Adama Glapińskiego
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda złożył wniosek o powołanie obecnego prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego na kolejną kadencję. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała wniosek prezydenta.
W głosowaniu wzięło udział 54 posłów. 27 poparło kandydaturę Glapińskiego, 26 było przeciw i jedna osoba się wstrzymała.
To oznacza, że wniosek o powołanie Glapińskiego na prezesa NBP trafi pod głosowanie Sejmu.
Glapiński: Prowadzimy działania, by ograniczyć inflację
W czasie swojego wystąpienia Glapiński powiedział, że za jego kadencji, do czasu kryzysu gospodarka rozwijała się stabilnie. W związku z trudną sytuacją (związaną z kryzysem postpandemiczny i wojną w Ukrainie) NBP było zmuszone do wyjątkowych działań.
Skutków tych dwóch wielkich szoków nie dało się uniknąć, niemniej poprzez właściwe działania ograniczaliśmy, nadal ograniczamy i będziemy ograniczać ich negatywne oddziaływanie na polską gospodarkę - powiedział szef NBP.
Glapiński zaznaczył, że stopy procentowe są relatywnie niskie i jest to efekt działalności NBP. Dodał również, że prowadzi zdecydowane działania w zakresie trwałego ograniczenia inflacji, która jest skutkiem ataku Rosji na Ukrainę, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen surowców na świecie.
Jego zdaniem podwyżka stóp procentowych pozwala na opanowanie inflacji w "średnim okresie".
Wyjaśnił, że w strefie euro inflacja wynosi aż 7,5 proc, a w Stanach Zjednoczonych Ameryki - 8,5 proc.
Inflacja i polityka pieniężna znajdują się obecnie w centrum uwagi ze względu na ich drastyczny charakter, ale bank centralny, za który przez sześć lat odpowiadałem, pełni także inne ważne dla gospodarki funkcje - ocenił Glapiński.