Paulo Sousa w trakcie meczu z Węgrami.
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Paulo Sousa twierdzi, że co jak co, ale uczciwy to on jest

Nie milkną echa wokół jednego z najgłośniejszych piłkarskich wydarzeń ubiegłego roku w Polsce - Paulo Sousa nie przestaje tłumaczyć się z odejścia z reprezentacji Polski. Tym razem w jednym z wywiadów stwierdził, że braku uczciwości nie można mu zarzucić.
Reklama

Siwy Bajerant

Odejście Paulo Sousy z reprezentacji Polski było niespodziewanym wydarzeniem. Nie spotkało się z pochlebnym odbiorem ze strony polskich kibiców, mediów, działaczy, piłkarzy... no, nikt nie był zadowolony z tej sytuacji. Paulo Sousę okrzyknięto "Siwym Bajerantem", a w niektórych środowiskach również zdrajcą narodu.

Paulo Sousa w trakcie meczu.
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Sousa jest uczciwy

Paulo Sousa udzielił wywiadu dla portugalskiej telewizji RTP. Wypowiedział się w nim o swoim przejściu do brazylijskiego Flamengo.

Podjąłem decyzję o odejściu z reprezentacji Polski, by trenować jeden z najlepszych klubów na świecie (...) Polska to projekt, który już się skończył. Jestem bardzo skupiony na Flamengo, na jego wymaganiach, na tym niezwykłym wyzwaniu.

Nie zabrakło również słów na temat uczciwości, której brak zarzuca Sousie praktycznie cała opinia publiczna.

Jednego, czego nie można zakwestionować, to moja uczciwość, powaga i szacunek, jaki okazywałem od pierwszego do ostatniego dnia pracy.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama