Joe Biden
SAUL LOEB/AFP/East News

USA ogłasza nowy pakiet pomocy. Waszyngton nie będzie naciskać na Kijów

Przejdź do galerii zdjęć
Joe Biden ogłosił nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Całość wsparcia ma osiągnąć wartość 1 miliarda dolarów. Zapowiedziano też zwiększenie środków na pomoc humanitarną dla Kijowa. Jednocześnie były ambasador USA w Ukrainie zapowiada, że pogłoski o wywieraniu nacisków na Zełenskiego, by ten przystąpił do negocjacji z Putinem są nieprawdziwe.
Reklama

Kolejny pakiet pomocy z USA

Nowa transza wsparcia dla ukraińskiego wojska przewiduje dostawy artylerii i rakiet przeciwokrętowych. Mówi się o przynajmniej 18 haubicach M777, tysiącach sztuk amunicji, wyrzutniach Harpoon służących do atakowania okrętów i pociskach do systemów HIMARS. Pełna zawartość pakietu nie jest jednak znana.

Poinformowałem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że Stany Zjednoczone dostarczą kolejny miliard dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym dodatkową artylerię i broń obrony wybrzeża, a także amunicję dla artylerii i zaawansowanych systemów rakietowych, których potrzebują Ukraińcy, by wesprzeć swoje obronne operacje w Donbasie - ogłosił Biden w komunikacie wydanym po rozmowie z ukraińskim prezydentem

Osobne fundusze w wysokości 225 milionów dolarów przewidziano na pomoc humanitarną. Pakiet jest już 12 oficjalnie zatwierdzoną transzą wsparcia militarnego dla Kijowa. Choć pomoc jest formalnie zatwierdzona i ogłaszana szumnie przez Waszyngton, władze Ukrainy często podkreślają, że do tej pory dotarł do nich jedynie niewielki ułamek obiecywanej broni.

Reklama
Joe Biden i Wołodymyr Zełenski na wspólnym spotkaniu
BRENDAN SMIALOWSKI/AFP/East News

USA nie zamierza wymuszać negocjacji

Ostatnio pojawiły się informacje, na bazie których stwierdzić można, że Zachód coraz bardziej niecierpliwi się brakiem dyplomatycznych rozwiązań konfliktu w Ukrainie. Kijów upiera się, że nie zacznie negocjacji, póki Rosjanie nie zostaną wyparci ze wszystkich terenów okupowanych od 2014 roku. Taka postawa ma się nie podobać niektórym czołowym politykom europejskim.

Reklama

Ma również wzbudzać kontrowersje w USA. Ostatnio jednak Joe Biden stwierdził, że nie wywierał i nie zamierza wywierać żadnej presji na Wołodymyra Zełenskiego, by ten podjął próbę dialogu z Kremlem.

Te deklaracje nie są puste - twierdzi był ambasador USA w Ukrainie William Taylor. W rozmowie z PAP dyplomata przyznaje też, że koncepcja "ostrożności wobec Rosji i nieupokarzania jej" może okazać się całkowicie błędna.

Ukraina musi zdecydować sama, na jakich warunkach zamierza negocjować i czy chce ustępstw terytorialnych wobec Rosji. Jak dotąd widać jasno, że Ukraińcy nie są skłonni, by to zrobić i Stany Zjednoczone wspierają ich w tej decyzji. Zachowanie twarzy przez prezydenta Putina to nie jest coś, czym powinien martwić się Zachód. On już stracił twarz - jest uznawany za brutalnego zbrodniarza wojennego - tłumaczył Taylor dla PAP
Reklama
Zobacz galerię zdjęć: Wołodymyr Zełenski - bohater internautów. Zobacz memy!
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama